Mój pomysł na sypialnię z klimatem
Witajcie,
Uwielbiam ludzi, którzy mnie motywują, inspirują, "ciągną"do góry. Uwielbiam takie książki,filmy. Lubię ustawiać sobie poprzeczkę wysoko. Lubię mieć cele, marzenia i je realizować. Absolutnie nie mam tylko wytycznych wnętrzarskich:) Ale akurat w tym miejscu o tym jest mowa;) Ostatnio miałam przyjemność obejrzeć w kinie film oparty na faktach "The walk -Sięgając chmur"... Po takim seansie stwierdziłam,że "nie ma rzeczy niemożliwych":) Od naszej pracy, nastawienia pewności siebie zależy wszystko. A bariery,które mamy, są tylko w naszych głowach. Przestawiono wspaniałe przesłanie i mechanizm walki o marzenia..Polecam :)
Potem spędziłam weekend w doborowym towarzystwie, w takim gdzie motywujemy się wzajemnie, ale w innych dziedzinach ;), dostałam i weny i siły i natchnienia po takim tygodniu. :)
Działam - pomyślałam:)
Wróciłam z pomysłami do domu. I w końcu może troszkę przyziemnie, ale zabrałam się za ogarnięcie wizji mojej sypialni, która chodzi już za mną od wakacji. Niby jest w niej wszystko, niby są białe meble i fajne kłute łóżko, ale jednak brakuje mi jakiegoś klimatu, tego czegoś... Sypialnia ma sporo odsłoniętego kamienia, dlatego postanowiłam to wykorzystać.
W głowie ułożył mi się plan, aby dołożyć troszkę klimatu,biel połączę z vintage i retro. Olśniło mnie ;) Przejrzałam troszkę gazety, internet, ale tak na prawdę już wiedziałam czego szukam....
Zdecydowałam,że na kawałek jednej ściany... nakleję niewielką ok.140 x 225 fototapetę, taką oto romantyczną uliczkę z kamienia.
Na oknach zawisną zasłonki z beżowej kratki, średniej wielkości :)
Planuję przemalować i konkretnie postarzyć ramę lustra stojącego w sypialni.
A oto lista dodatków, którymi chcę dopełnić sypialnię.
Bardzo bym chciała, aby moja sypialnia nabrała charakteru. Może mi się uda coś poprzesuwać, meble, szafki? Nie wiem zobaczymy. Wierzę, że uda się stworzyć taki klimat, o jakim marzyłam ;)